9 kwi 2015

Moje pierwsze jazdy!

Hej!
Ostatnio długo nie pisałam i pewnie nawet nie wspomniałam o tym, że jakiś czas temu zapisałam się na kurs prawa jazdy. Lekcje teoretyczne zleciały szybko w dwa tygodnie i dzisiaj nadszedł ten pamiętny dzień kiedy to pierwszy raz samodzielnie odpaliłam silnik i wcisnęłam pedał gazu. Nie odczuwałam aż tak dużego strachu do momentu gdy na placu manewrowym instruktorka kazała mi przekręcić kluczyk w stacyjce.
Moje nastawienie jednak było pozytywne i poleciałam 'na żywioł'. Po okrążeniu kilkurkotnie placu i wykonaniu podstawowych manewrów usłyszałam od Oli polecenie, że teraz mam wyjechać na miasto. Byłam nieco zestresowana a mimo to nie poszło mi źle. Usłyszałam nawet pochwałę, że jak na pierwszy raz było bardzo dobrze. Co nie zmienia faktu, że samochód zgasnął mi trzykrotnie. Wiem, że popełniłam wiele błędów jednak sytuacja była opanowana i wyciągnę wnioski na piątkowe jazdy. Chciałam bardzo upamiętnić ten w pewnym stopniu mały 'przełom' w moim życiu. Jestem nastawiona pozytywnie i mam nadzieję,że z każdym przejechanym kilometrem będzie mi szło coraz lepiej.