31 gru 2011

Sylwek cz.I

Zaraz przychodzą do mnie dziewczyny. Weronika,Sylwia,Karolina i Ola.. Ojj, będzie się działo.
Ostatnie przygotowania poczynione, zostało mi tylko wysuszyć włosy, i nasypać chipsy do misek itp. :)
Napewno porobię dużo zdjęć ! I potem je tu wstawie ! ..Zapowiada się baardzo udana noc. :)

29 gru 2011

Podsumowanie roku 2011

Za dwa dni pożegnamy 2011 rok, a powitamy 2012.. Mam nadzieję, że ten nadchodzący rok będzie dla wszystkich pełen pomyślności, szczęścia i miłości. Ten rok zleciał szybko jak diabli.. Dopiero co świętowałyśmy u Sylwii nowy rok, a już będziemy świętować kolejny.. Ogólnie rzecz biorąc rok 2011 był taki średni. Dopiero pod koniec zaczęło być troche lepiej, ale były też takie momenty które chciałabym wymazać z pamięci, i takie uczucia, które pozostawiły  ślad.

W ciągu tego roku dojrzałam. Zrozumiałam pewne rzeczy, i nauczyłam się czegoś... Nawet te przykre momenty wzbogaciły mnie o jakąś mądrość życiową. Pamiętam te wieczory, podczas których po moich policzkach spływały łzy.. Każdej kolejnej nocy zastanawiałam się, kiedy w końcu coś zacznie iść po mojej myśli. Teraz już wiem. W życiu każdego człowieka są momenty złe i dobre, nawet jeśli wydaje się nam, że spotykają nas same przykrości, to musimy pamiętać, że i szczęście zapuka do naszych drzwi. Musimy nauczyć się szanować to co mamy, i korzystać z tego. Jeśli szczęście zapuka do drzwi naszego serca, to musimy cieszyć się każdą jego sekundą, bo potem znów przyjdzie smutek i ból.. Tak na zmianę w naszym życiu pojawia się dobro i zło.. I nie możemy zrazić się tym, że zawsze mamy pod górkę, bo to oznacza, że potem spotka nas dużo szczęścia.. Życzę wam, aby każdy z was, nawet jeśli spotkała go przykrość, podniósł głowę, i stawiał czoła każdemu kolejnemu dniu, ponieważ życie jest piękne, trzeba tylko nauczyć się dostrzegać to piękno.

Never failure, always a lesson *
*Nigdy porażka, zawsze nauczka.

Dobranoc. 

Przygotowania do Sylwestra.

Jak tam przygotowania do Sylwestra.? Jak go spędzacie ? Idziecie do kogoś, czy może do was ktoś przychodzi ?

Ja dziś byłam z Sylwią i Karoliną na przed Sylwestrowych zakupach. Zrobiłyśmy zrzutke kasy, i pojechałyśmy do Kauflandu.. Kupiłyśmy chipsy, muffinki czekoladowe do upieczenia, 7 up, ciasteczka, pierniczki i coś tam jeszcze. Potem poszłyśmy do Aldi.. Stałyśmy w tym wejściu, i nie wiedziałyśmy czy wejść czy nie bo miałyśmy zakupy z Kauflandu, no i Sylwia stała już w sklepie, my z Karo w przedsionku z tymi torbami. Chciałyśmy wyjść, to okazało się, że te drzwi otwierają się tylko od zewnątrz, no i nie wiedzialysmy czy isc czu nie, i tak wchodziłyśmy, wychodziłyśmy.. Pani która układała towar musiała sie nieźle uśmiać. W Aldim kupiłyśmy zimne ognie, razem mamy 50 sztuk ^ ^.. Ogólnie, to w sobote dziewczyny przyjdą do mnie koło 16, żeby przygotować się itp. Mamy pomysł, żeby porobić sobie sesje.. Mam kilka pomysłów na zdjęcia, np. w wannie z wodą, zimnymi ogniami i jeszcze inne. A w niedziele, chcemy wieczór iść do lasu, żeby porobić zdjęcia z dymem. Może będziemy mieć takie świece dymne, i myślimy, że zdjęcia wyjdą super.. No w każdym bądź razie, zapowiada się bardzo fajny weekend..

26 gru 2011

Święta, święta i po świętach.

Ahoj !
No i tak właśnie kończy się Boże Narodzenie. Te święta prawie nie mają tej magii, tylko w niektórych momentach ją czuje, ale już coraz mniej.. Jeszcze tylko jutro, i po świętach. Jakoś masakrycznie szybko to minęło. Teraz tylko Sylwester, Ferie, Wielkanoc, Weekend Majowy, i Wakacje.

Na wigilii byłam u chrzestnego. Ze smakiem zjadłam wszystkie potrawy, nawet znienawidzony przeze mnie kompot z suszu mi zasmakował ..Dostałam bransoletke, słodycze i prostownice. A od K. dostałam naszyjnik i kolczyki- kryształowe serduszka. Są śliczne... A teraz idę spać,jutro napiszę obszerniejszą notke, nawet kilka fotek dodam ;d

23 gru 2011

Wesołych Świąt !

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia chciałabym życzyć wam dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia najskrytszych marzeń, wielu miłych chwil spędzonych z najbliższymi i wszystkiego, co najlepsze. Niech Sylwester będzie udany, spędźcie go w jak najlepszym towarzystwie. Niech 2012 rok będzie udany jak tylko to możliwe ! 


To pierwsze święta z blogiem, niedługo będzie rok jak go piszę. Przez ten niecały rok blog stał się częścią mojego życia, i mam nadzieję, że będzie nią jak najdłużej ;]

Porządki

Musze robić porządki.. NIezbyt mi się chce, no ale wiadomo, już jutro wigilia. W tym roku jedziemy do chrzestnego, bo w tamtym roku oni byli u nas, tak na zmiane robimy wigilie ^ ^ ..Odezwe się później ;]

21 gru 2011

Wigilia klasowa

Na jutrzejszą wigilie klasową każdy ma przynieść jakieś przekąski, czy coś na słodko. Ja wymyśliłam wspólnie z mamą takie coś, że kupiłyśmy gotowe pierniczki, polałyśmy lukrem i posypałyśmy cukiereczkami.. Mam ochotę zjeść je wszystkie !  Ciasteczkowy potwór ! ;3

Paczka od Pali

Dzisiaj przyszła paczka od Pali. Wygrałam w loterii, paczka była wysłana jakieś dwa miesiące temu, a doszła dopiero dzisiaj.. Ah jak ja kocham Poczte Polską : D

W paczuszcze były trzy lakiery w pomarańczowym woreczku, list i  dwie bransoletki z muliny "warkoczyki".. Ciesze się, z tej paczuszki, i zastanawiam się, czy nie zacząć pisać listów, bo to fajne ^ ^

Tak prezentuje się paczuszka, z zawartością w środku

Kolory lakierów mi się podobają ^ ^ 

Snow !

Ahoj !

Dziś jak byłam w szkole zaczął padać śnieg, i jest już biało. Jak fajnie, mam nadzieję że do świąt się utrzyma te dwa dni.. Ciesze sie jak głupek z tego "pierwszego" śniegu.. Na serio jestem aż tak infantylna ? ;d

Dziś w szkole mieliśmy próby na jutrzejsze przedstwawienie. Będziemy przedstawiać uwspółcześnioną wersję skąpca. Ja gram dziewczynę Scrooge'a jako młodzieńca sprzed lat. Ogólnie jest fajnie i zabawnie, że tak powiem.. I tak najlepsze są nasze próby, na których wychodzi to koszmarnie, wszyscy sie mylą, śmieją, gadają. Ciekawa jestem jak jutro to wyjdzie na "premierze" ;]  Na biologii przerobiliśmy szybko temat, i przy akompaniamencie gitary Artura śpiewaliśmy jakieś kolędy.. A na przerwach siadaliśmy na korytarzu w kółku i śpiewaliśmy np. "Bo komar to jest zwierze"  i kolędy.. Uwielbiam was wariaci !

A rano jak wstałam, to był taki śliczny wschód słońca, że musiałam go uchwycić na zdjęciu. Całą okolice pokrył szron. Wszystko było takie ślicznie białe ^ ^.. Dopiero dziś poczułam magie świąt. ;]

Mam dla was porcje zdjęć, może nie wszystkie są aktualne, ale wcześniej ich nie dodalam, więc zrobie to teraz .

Oto mój "Wynalazek" na technike. Nazywa się Szybki Kwiat ;d
Dostałam za to coś szóstke. 

Skrystalizowany spirytus salicylowy.

Moje zabawy z długim czasem naświetlania ^ ^ 

Mrrau ;3

Słońce ; ]

No cóż, moja twórczość.. 



Dzisiejszy wschód słońca. Na zywo wyglądało sto razy lepiej.

Oszroniony parapet ^ ^

16 gru 2011

Występ.

15.12.11

Od rana stresowałam się występem. W małym stopniu, ale czym bliżej godziny występy, tym bardziej mnie skręcało w żołądku. Mielismy dwie próby na scenie. Starałam się, żeby sie nie pomylic. Przyszla publiczność i nasza kolej na występ. Weszłyśmy po schodach na scene, swiatlo swiecilo mi po oczach. Zatańczyłyśmy. Uważam, że poszło mi całkiem dobrze. Raz się pomyliłam, ale to nic. Po występie poszłyśmy na naszą sale lustrzaną. Pani poszła zagadać Damiana  (można powiedzieć, że choreograf, i trener). Zgasiłyśmy światło, tylko lampki świąteczne na oknie dawały światło, zapaliłyśmy świeczki na torcie z świeczkami z cyferką 18. Jak pani weszła na sale z Damianem, to zaczęłyśmy mu śpiewać sto lat, potem porobiliśmy zdjęcia, biłyśmy go 18 razy paskiem i każdy dostał po kawałku torta. Było fajnie. Zaczynam powoli aklimatyzować się z dziewczynami. Niby tańczymy razem od września, ale wcześniej tylko tak raz za czas pare słów zamieniłyśmy,a teraz już swobodnie się czuję przy nich. Fajnie jest tak należeć do jakiejś grupy czy coś, ta świadomość pracy zespołowej. Mnie się to podoba, nie wiem jak wam.. 

16.12.11

Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta. Ja już zaczynam coraz bardziej czuć "magie świąt" chociaż nie ma śniegu. Hmm, śnieg to zwykłe zjawisko atmosferyczne, zamarznięte kropelki wody lecące z nieba- a jednak czasem potrafi dać tyle radości. Nie, żebym jakoś bardzo lubiła śnieg, ale święta bez śniegu zapowiadają się jakoś tak ponuro, ale nie wiaomo, może akurat spadnie w przeddzień wigilii..? Dzisiaj byłam prawie nieprzytomna w szkole, bo rano musiałam iść do kościoła. Według mnie, roraty powinny być popołudniu, bo rano, wiadomo, że dzieciom jest ciężej wstać, bo potem muszą iść do szkoły, a starsze osoby, po kościele mogą iść do domu i jeszcze się przespać do południa. No trudno, nie zmienię decyzji naszych kochanych księży. A poza tym, już sie tym nie przejmuje bo mam 10 wpisów z rorat, więc moge sobie odpuścić kolejne wczesne wstawanie.. Jutro czeka mnie wielkie sprzątanie,  robienie świątecznych porządków. Hmm, ciekawi mnie, czy jeszcze spotkam się z Kimś przed jego wyjazdem.. Jeśli nie, to zobaczymy się dopiero w styczniu..


10 gru 2011

Piątek ^ ^

Ehh, Piątek.

Długo wyczekiwany dzionek, początek weekendu. Mój weekend rozpoczął się bardzo dobrze. W szkole na WOS'ie bawiłam się z Karoliną w rozkręcanie długopisów. Przez bite 25 minut kombinowałyśmy, jak skręcić je spowrotem. Masakra jakaś. Po szkole pojechałam z Sylwią do Centrum do lokalu Alibi, bo ona była tam z kuzynką, i podobno fajnie. No więc weszłyśmy, zamówiłyśmy małą pizze, dwie pepsi no i jak zjadłyśmy, napiłyśmy się, to chciałyśmy kupić sobie jeszcze po pepsi i isc zagrac w bilarda. A gościu zza baru mówi, że to jest lokal od 18 lat, i ze nie mozemy zagrać, jedynie wypić pepsi i do domciu, no to wyszlysmy z tamtąd, i trudno. Przyjechałyśmy i poszłyśmy do Norbeta. Byłam ja,Sylwia,Norbert,Marcin i Wera. Było supcio, szkoda, że miałam tak mało czasu, ale najlepsze "czarne kulki ze skrzydełkami" i " E, Lipa, lampa ci spływa, no rozpływa sie światło tak".. Chillout ^ ^
No więc życzę wam miłego weekendu, i napisze jutro;d

6 gru 2011

Scenka !

Ahoj !

Masakra. Właśnie sobie przymierzałam przebranie na jutrzejszą scenke z Anglika, i wymyśliłam taki pro strój, że  normalnie masakra. Na scence gram Romea, oczywiście nasza grupa zawsze wymysla zabawne scenki, wiec ta tez będzie. Może poprosze koleżanke, żeby nagrała na telefon nasz występ to wstawie !

Haha masakra. Dobry ze mnie faciu ? ;d

5 gru 2011

Śnieg !

Ahoj !

Nie wiem czy u Was też, ale u mnie już padał dziś śnieg. Z jednej strony super, bo nie wyobrażam sobie, żeby Boże Narodzenie obyło się bez śniegu, a z drugiej strony, to szkoda, że już się jesień kończy. Nie mam swoich ulubionych pór roku, no może troszeczke wyróżniam lato, ale ogólnie każda pora roku ma w sobie coś magicznego.  Letnie wieczory spędzone nad wodą, odganianie się od komarów, wygłupy z przyjaciółmi, nocowanie w namiocie.  Jesienne barwy liści i deszczowe wieczory spędzone pod kocem. Zimowe bitwy na śnieżki, chodzenie po zamarzniętych rzekach, jeziorach, wygłupy na śniegu i święta Bożego Narodzenia. Wiosenne pąki na drzewach, zieleniące się listki, motylki i wiosenne, ciepłe deszcze. Każda pora roku ma w sobie coś magicznego, co być może kojarzy nam się z dzieciństwem. Z zimą kojarzą mi się pomarańcze ponabijane goździkami, patrzenie z upragnieniem na pierwszą gwiazdkę na niebie, oczekiwanie na otwarcie prezentów, ochydny smak kompotu wigilijnego, chodzenie po rzecze, i wpadanie do zimnej wody i pisanie listu do mikołaja. Święta od zawsze były dla mnie magiczne, nawet wtedy gdy dowiedziałam się, że mikołaj nie istnieje. W oczekiwaniu na Święta jest coś radosnego. Wiem, że niektórzy uważają, że to tylko fałszywe spotkanie rodziny, każdy popisuje się jaki to prezent kupił, ile kosztował. No może faktycznie tak jest, ale ja tego nie zauważam, bo dla mnie jest to magiczny czas.. :)

4 gru 2011

Kot ^ ^

Ahoj !

Wczoraj wieczór mama powiedziała, że od jutra będziemy mieli kota.. Zastanawiała się nad tym już od dłuższego czasu ale decyzje podjęła dopiero ostatnio. Rano poszłam na 10 do kościoła, a jak wróciłam to mruczek już czekał w salonie. Jest prześliczny, zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia.. Dostałam go od wujka, bo jemu się okociła kotka. Kuzynka mówi, że nazywa się Ben, ale chyba zmienie mu imię, bo Ben nie pasuje. Może pomożecie mi w tym, bo nie mam pomysłu ? Piszcie w komentarzach jakieś propozycje :)

Mrrau ;3
TyŚka~♥

1 gru 2011

Grudzień

Ahoj !


No i zawitał do nas grudzień. Nie czuć za bardzo zbliżającej się zimy, ale cóż. Pogoda już jest nieco gorsza. Jest mglisto i chłodno, ale mi to nie przeszkadza, nie przejmuje się teraz za bardzo pogodą :)

Mówi się, że miłość przychodzi nieoczekiwanie. I ja się z tym zgadzam. Miłość przychodzi niespodziewanie, nie trzeba jej oczekiwać, bo i tak przyjdzie. No cóż, skoro ten blog jest częścią mojego życia, no to muszę się z wami podzielić moim szczęściem. To cudowne uczucie wiedzieć, że jest się dla kogoś ważną, że dla kogoś znaczymy wiele.Cudownie móc powiedzieć komuś "Kocham Cię" wiedząc, że ten ktoś odpowie nam tym samym.  Mimowolnie się uśmiecham, już prawie zapomniałam jak to jest być smutną. Oczywiście wszystkie smutki życia nie wymazały się z mojej pamięci, ale teraz nie mam po co o nich myśleć, bo nic tym nie zdziałam. Ważne jest to co tu i teraz. Jestem szczęśliwa i to się liczy. Miłość jest piękna, i mówcie sobie co chcecie, ja jestem naładowana bardzo pozytywną energią, i to najważniejsze. :)

Życzę wam udanego grudnia, ahh, te przygotowania do świąt, uwielbiam je :]

TyŚka~♥