Niedzielny poranek.

Leniwie otwieram oczy. Pod kołdrą jest tak cieplutko, nie chce mi się nigdzie wychodzić. W uszach ciągle mam słuchawki, telefon leży obok mnie. Wyłączam muzykę, odpinam słuchawki, chowam je pod kołdrę i sprawdzam która jest godzina. 9:02. Naciągam kołdrę na głowę i kładę się z zamiarem wstania za chwilkę. Budzę się nagle, jest 9:20. Odrzucam kołdrę na bok, przeciągam się, i lekko podnoszę głowę. Wzrok mimowolnie kieruje się w stronę okna i doznaje szoku. Przecieram oczy, żeby upewnić się, że to nie omamy wzrokowe i podchodzę do okna. Spoglądam na parapet i widzę na nim kilkucentymetrową warstwę śniegu. Zauważam jesienne liście przykryte białym puchem. Śnieg w październiku. Dość ciekawe. Lubię śnieg. Idąc do kościoła ubieram na siebie cienkie rajstopy, ciepłą kurtkę i oczywiście rękawiczki, bo jestem zmarzluchem :)

Wczorajszy deszcz 

Dzisiejszy śnieg ♥

Pierwszy śnieg. *.*

Za oknem własie pada śnieg. Jaram się jak dwuletnie dziecko. Co jak co, ale pierwszy śnieg, nawet jeśli nie utrzyma się robi na mnie to samo wrażenie od zawsze. Za każdym razem ciesze się z tych pierwszych płatków śniegu.

Przed chwilą wyglądając przez okno te płatki śniegu wyglądały jak piórka aniołów spadające z nieba ♥

Szpital.

Jutro rano idę do szpitala na badania kardiologiczne, bo mam podwyższone tętno. Chyba od tego, że za szybko wyrosłam i serce nie nadąża produkować i pompować tyle krwi. Trzymajcie kciuki, żeby wszystko było dobrze.. Wracam za kilka dni.

Pozdrawiam, TyŚka~

piękna polska złota jesień ♥

Ulubiony aktor

Tak, jest wpół do pierwszej, a ja piszę posta o moim ulubionym aktorze. Genius.

Johnny Depp

Moja fascynacja Johnnym Deppem zaczęła się jakiś rok temu, tak na poważniej, ale już wcześniej mi się podobał. Jest dość "wiekowy" ale cholernie przystojny i mega seksowny.

Jakby to nazwać. "Ideał mężczyzny". Wiem, to tylko aktor, ale jest boski. Te jego kości policzkowe, rysy twarzy, zarost, dłuższe włosy w szczególności, ahh..
Poza atutami zewnętrznymi jest też świetnym aktorem, i doskonale potrafi wcielić się w każdą postać.
Najbardziej lubię go w :
-Alicja w krainie czarów
-Turysta
-Piraci z Karaibów

Uwielbiam go, i uważam, że on jest jak dobre wino. Im starszy tym lepszy ♥

Zmęczenie.

Jestem zmęczona. Wiem, każdy narzeka na szkołę, ale ja naprawdę pierwszy raz od bardzo dawna jestem po prostu bardzo zmęczona szkołą. Te wszystkie kartkówki, sprawdziany, dobija mnie to. Nie ma tygodnia w którym mielibyśmy chociaż dwa dni wolne od kartkówek i sprawdzianów.

Kilka godzin snu nie wystarcza mi na zregenerowanie sił. Śpię po 5-6 godzin, a potem rano i w szkole jestem wykończona. Nawet w sobotę nie mam jak porządnie się wyspać, bo wiadomo, porządki, chce gdzieś wyjść itp. 

Czuje się ospała, bez życia, szybko się męczę, słabo myślę. Po prostu potrzebuję chillout'u. 

Każdego dnia mówię sobie " od jutra chodzę wcześniej spać, lepiej się uczę, zdrowiej odżywiam itd.." A to jutro nigdy nie nadchodzi. 

Czyżby złapała mnie "jesienna" chandra? Mam nadzieję, że nie, jednak coś czuję, że ulatuje ze mnie ta pozytywna energia, dobre nastawienie i ogólnie jakakolwiek chęć do życia. 

Chce się tylko wyspać, i odpocząć od tego cholernego natłoku obowiązków. 

Czy ja proszę o tak wiele ?

Dobranoc. TyŚka

Zdjęcia z Karoliną

W niedzielę po południu przyszła do mnie Karolina. Pobawiłyśmy się aparatem, porobiłyśmy trochę zdjęć, potem dokończyłyśmy oglądać horror "ostatni dom po lewej". Film dość fajny jednak jak na horror nie jest zbyt straszny.

Zdjęcia mi się podobają, może nie są w bardzo dobrej jakości, ale i tak są mega.

Autor : Karolina

By Karolina

Hmm, gdyby nie mój krzywy nos, i ta bransoletka na ręku to zdjęcie by było fajne :p 

I poniżej moje zdjęcia

Moje ukochane pióro ♥

Koralowiec czy coś :D 

Podoba się :D

Do szkoły. !

Hej !

Własnie zbieram się do szkoły, po namiętnym poranku z fizyką. Mam nadzieję, że te całe fale i dźwięk zostaną mi w głowie, i że napisze wszystko na kartkówce ;)
A teraz już lecę, bo muszę być wcześniej pod szkołą, żeby pomóc Karolinie z kwiatkami na dzień nauczyciela :)

Do później ! :)

Wrzos.

Dzisiaj mam dla was znów efekty zabawy obiektywem + cyfrówką. Cholernie mi się podobają te zdjęcia. Jestem mega zadowolona. Są przerobione kolorystycznie ;)

Podoba wam się ? ;)

Które podoba wam się najbardziej ?

Zabawa starym obiektywem.

Hej !

Wczoraj wpadłam na "genialny" pomysł. Od starego aparatu "Zenit" na kliszę odkręciłam obiektyw, przyłożyłam do mojej cyfrówki, i cykałam makro. Dość niekonwencjonalna metoda, ale skuteczna. Z tym obiektywem mogę robić takie mega makro, tylko jakość niezbyt dobra jest + moja trzęsąca się ręka, ale i tak wydaje się byc fajnie :)
Chcę jeszcze zaznaczyć, że owa figurka słonika, jest mniejsza od 10 gr.

To tak na próbę kilka zdjęć wykonanych takim sposobem :

To mi się bardzo podoba. Jest "kreatywne". Efekt dopełnia część obiektywu naokoło. ;)

Alabastrowe aniołki są śliczne. 

Ja i mój talent do dbania o kwiatki ♥

Twórcze zdjęcie.. Firanki ^ ^

Firanka w negatywie, haha, normalnie wyszła ciemna, bo było robione pod światło ;)

I co, podobają wam się zdjęcia wykonane taką metodą ? ;)

Sprzątanie + "Impreza" ;)

Dzień dobry !

Dzisiaj o 7:07 wstałam, i po spojrzeniu na zegarek szybko zerwałam się z łóżka, pobiegłam do brata do pokoju, oświeciłam światło i już miałam go budzić, ale zorientowałam się, że jest sobota, ale i tak muszę zaraz wstawać. Wróciłam do łóżka, pospałam jeszcze godzinkę, bo po 8 obudziła mnie mama.  Muszę posprzątać trochę, a potem pomóc mamie w kuchni. ;) Po południu przyjeżdża mój chrzestny i chyba ktoś tam jeszcze, a więc dzisiaj dzień spędzony w domu z rodziną ;)

Hmm.. Jak zostanie mi trochę wolnego czasu przed przyjazdem gości, to może "pokażę" wam mój pokój. Tzn. porobię zdjęcia, albo coś, bo i tak muszę to zrobić. W najbliższym czasie będę mieć malowane ściany, no i wiadomo, trochę poprzestawiam w tym pokoju, jakies dodatki itp. to potem też porobię zdjęcia ;)

Jak myślicie, ładnie wyglądają ze sobą zestawione te dwa kolory ? :

W pokoju muszę mieć chociaż dwie zielone ściany, i jakieś zielone dodatki, bo mam zieloną tapicerkę na łóżku, więc pokój też muszę mieć utrzymany z jakąś zielenią, a że zawsze chciałam mieć zielony pokój to wpadłam na pomysł, żeby połączyć fiolet z zielenią.  Całego pokoju fioletowego mieć nie mogę, bo mama uważa, że byłoby za ciemno, a więc na największej ścianie, za łóżkiem będę mieć fioletową ścianę, tak samo jak ścianę na której jest okno, a pozostałe dwie ściany będa zielone. Wydaje mi się, że to dość dobre wyjście ;)