18 kwi 2016

Co u mnie ?

Hej !
Znów nie było mnie tutaj bardzo długo.. Jednak czego można spodziewać się po życiu i aktywności życiowej maturzystki.. Dalej to do mnie nie dociera, że to już za dwa tygodnie z malutkim hakiem.. Nie dociera do mnie, że ta cała "matura" o której słyszałam w ciągu ostatnich trzech lat życia tak wiele, czai się tuż za rogiem. Jeśli mam być szczera - bardzo się stresuję.. O dziwo, im bliżej matury tym mniej stresuje się matmą, której tak obawiałam się przez trzy lata, a zaczynam bać się polskiego, który nigdy nie sprawiał mi większych trudności, a nagle teraz zaczynam zapominać wszystkie motywy.. Mętlik w głowie, spowodowany najprawdopodobniej stresem. Jednak myślę pozytywnie. Chcę zdać.. Chcę zrealizować swój plan. Jeszcze nie wiem jak życie się potoczy, kim będę, jak będę pracować i gdzie. Póki co mam plan złożyć papiery na psychologię.. Interesuje mnie nauka tego, wydaje mi się, że nie nudziłabym się i zgłębiała wiedzę w temacie, który naprawdę mnie interesuje. Jak wyjdzie w praktyce, zobaczymy. Póki co lecę spać.. Od jutra trzeba się naprawdę wziąć do roboty. Im pewniej będę się czuć ze swoją wiedzą, tym mniejszy stres złapie mnie na maturze.. Przynajmniej taką mam nadzieję :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz kilka słów od serca.