27 sty 2011

Zagubiona pod ciepłą pierzyną..

Tak wiem.Dziwny tytuł posta, ale nie chce mieć bloga takiego jak reszta innych..Chcę, żeby był choć troche oryginalny.Wiem, że to nie możliwe, bo ten blog już dość długo, a ma tylko 3 obserwatorów.No ja wiem, że nie jestem mega uzdolnioną,śliczną, mądrą dziewczynką ani też interesującą, ale bez jaj no! Chyba ktoś mógłby to przeczytać xD. Sory że  tak agresywnie, ale aż mi smutno dlatego, że nikt nie czyta. No dobra ja nie każe wam siedzieć całymi dniami przed kompem na moim blogu ale raz za czas zajrzeć czy chociaż jeszcze żyję by wypadało no nie ? Ale ja się nie dziwie, że nie czytacie tych badziewi, to Szmira ! Nobo co we mnie jest takiego ciekawego ? Nie potrafię ładnie rysować, ani porwać tłumu fanów, ani też dobrze posługiwać się programami graficznymi..Jestem Nikim..Taka prawda i nic na to nie poradzę..

Dobra koniec tego użalania się nad sobą..
A w sobotę byłam z przyjaciółką i jej rodzicami w górach w wodach termalnych ! Było super..Woda była w temperaturze  38.2 stopni celcjusza..Ale cieplutka.. :) Można było wypływać na dwór, wtedy wszędzie unosiła się para wodna niczym w bajce.. Piękny widok. Chociaż nie wiem czy to było takie fajne bo pływanie w ciepłej wodzie na dworze jest ok. Ale mokra głowa +  ujemna temperatura = Zło..
Jestem chora, ale też przez to, że byłam u kuzynki.U niej trochę poszalałyśmy na śniegu więc miałam przemoczone ubrania i nie dziwić się, że chora jestem. Dopiero we wtorek mnie choroba chwyciła.Wstaję rano i zaczęła mnie boleć głowa. Wzięłam Ibuprom Zatoki. Przeszło. Nagle zaczęłam mieć dreszcze i było mi cholernie zimno ! Brr.. Okazało się, że miałam gorącze. Pięknie! Mam śliczny scenariusz na ostatnie dni ferii świątecznych prawda? Na szczęście ( szczęście w nieszczęściu ) Karo też jest chora, więc w poniedziałek będę miała przynajmniej z kim na gg pisać :) Ciekawe do kiedy do szkoły nie pójdę..<Myśli>. W sumie fajnie nie iść do szkoły, ale z drugiej strony to późniejsze nadrabianie to horror.Jeszcze w dodatku pani od Angola wymyśliła sobie jakieś scenki w restauracji na które mamy umieć dialog długi po angielsku na pamięć, przynieść rekwizyty jak najbardziej realistyczne i wogule. A w dupie to mam ! Chora jestem więc obym w piekielny dzień przedstawiania scenek ( środa) nie szła do szkoły..Wtedy byłabym cała Happy :)
Dobra to na tyle..Musze iść leżeć w łóziu. Oo Ojciec Mateusz leci to sobie Obejrzę ! :D

Pozdrowienia dla :
-Gusi
-Mimi
-Ogara
-Natalii
-Julitki


Pozdrawiam was i podziwiam ! :*
Może napisze potem posta takiego na pożegnanie wieczorowe..I w nim może wystawie krótki fragment opowiadania które piszę :)

See Ya ! :D

1 komentarz:

Napisz kilka słów od serca.