1 gru 2015

No i mamy 1 grudnia.

Witam !
Znów nie było mnie tu miesiąc.. Kurcze. Muszę pracować nad systematycznością w każdej dziedzinie życia i blog może być do tego dobrym "trenerem". Jako, że zaczął się grudzień, ostatni miesiąc tego roku to chciałabym żebym już teraz zaczęła coś zmieniać w swoim życiu. Nie ma sensu czekać na nowy rok, nowy tydzień czy jutro. Trzeba działać bo życie umyka między palcami..

Sama nie wiem jak to szybko zleciało. Już 3 miesiące nauki za nami. Zostało 5 miesięcy do matury. Z czego wiele dni to święta, ferie itd. więc nauki w szkole zostało już bardzo mało. Ja z moimi powtórkami maturalnymi jestem.. w lesie.. Jestem tym trochę załamana no ale na mnie najbardziej motywująco działa jakiś nieodległy deadline. Te 5 miesięcy to jest jakiś deadline, ale póki co wydaje się to tak odległe, że jeszcze nie czuję aż tak tej presji.. A przydałoby się. Może wtedy wzięłabym się porządnie do roboty..

Jednak nie ma co narzekać. Biore się za siebie w wielu aspektach. Jak mi to wyjdzie - nie wiem, jednak warto próbować każdego dnia, bo każdy wschód słońca to nowa szansa !

A teraz lecę spać aby jutro mieć siłę jakoś produktywnie funkcjonować i działać. Zostawiam parę zdjęć z ostatniego czasu, m.in. wyjazd do laboratorium na Uniwersytet Śląski na Wydział Biologii i Ochrony Środowiska.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz kilka słów od serca.