1 wrz 2011

Rozpoczęcie roku

Wstałam o 6:30. Ubrałam się, i zrobiłam wszystko, co jest niezbędne do pokazania się ludziom. Ubrałam się, wyprostowałam włosy, podkreśliłam oczy czarną kredką i włączyłam na chwilkę komputer. Zdążyłam wejść na mojego bloga i napisać krótką notkę. Potem wyszłam z domu i szłam pod kościół. Tam spotkałam Karo C i Olę Ł i poszłam odłożyć buty do Olki. Miałyśmy iść na 8:00 na rozpoczęcie roku do kościoła, ale nam się szczerze mówiąc nie chciało. No więc poszłysmy na spacerek. Usiadłyśmy sobie na przystanku koło cmentarza, i zaczęłyśmy tańczyć układ z tańców.. Haha, ludze z cmentarza się gapili, a my nagrywałyśmy na komórke filmik jak tańczymy.. Nie chciałysmy jakos urazic cmentarza ani nic. Po prostu na ulicy tańczyłysmy.. Z 3 razy auta przejeżdżały, to kierowcy się tak gapili. Haha.  Na 9:30 poszłysmy do szkoły i było rozpoczęcie roku. Dowiedzieiśmy się, że jest dwóch nowych nauczycieli, pani Aneta wróciła, i bd mieć z nią plastyke, nasza klasa Chemiczna, będzie teraz komputerową i bd chodzić do naszej klasy nasz kolega z przedszkola ( Mój,Oli,Karoliny).. Haha.. To było dobre. Siedzimy w klasie, pani podaje różne informacje.. I mówi
P: Będziemy mieć nowego kolegę w klasie. Dobrze się uczy, jest dobrym sportowcem i gra w tenisa ziemnego
Olka i Sylwia: Karol ?!
P: Tak
O i S: Kr*****ski ? (nazwisko)
P: Tak. Znacie go ?
Zaczęłyśmy mówić, wgl, czy ciekawe czy nas pamięta, jaki jest itp. A chłopcy wydawali się jakby zazrośni, i pytali się z kąd znamy tego kolesia i wgl.. Haha. zapowiada się ciekawy rok szkolny. Karol, nowi nauczyciele i przebudowa naszej sali :)
A po zakończeniu poszłyśmy do mnie. Sylwia i Ola siedziały u mnie w pokoju, a ja i karo poszłyśmy do salonu i z łóżka wyciągnęłyśmy jakieś sukienki na bale przebierańców itp.  i ja miałam taką długą bordową, a karo krótszą niebieską, i wzięłam do ręki żelazko a na szyje przewiesiłam sobie myszkę od laptopa, a karo wzięła walizkę do ręki i przychodzimy do dziewczyn, a one w brecht. .No ja nie wiem co je tak rozśmieszyło.. Robiły mi też "Sesje zdjęciową" i narobiły takiego bałaganu, że potem przez pół godziny musiałam sprzątać. ;] 
A przed chwilą spakowałam się na jutro. Mam fajne lekcje :] A mianowicie:  Zajęcia Artystyczne,Matma,WOS,Historia,Religia i Niemiecki ;]
Życzę wam udanego dzionka. I pierwszakom życzę miłego kocenia.. Kici, kici ;3 
Oczywiście nie we wszystkich szkołach kocą pierwszorocznych, ale u nas wygląda to tak, że pisze się markerem po czole kot, i rysuje się kocie wąsy. Oczywiście pierwszoklasiści wyrywają się, ale i tak nie okocony pierwszoklasista to nie pierwszoklasista ;]
Pierwszy dzień szkoły uważam, za bardzo, ale to bardzo udany.. ! Dziękuję ;*


TyŚka~♥







3 komentarze:

  1. u nas rysowanie na ciele jest zabronione .
    można tylko wołać ' kici kici ' :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mam w klasie koleżanki z przedszkola XD Tak to czasami wraca... E tam, teraz taka wyszczekana smarkateria do gimnazjum przyszła... U nas raczej zwyczajnie nie kocą. Ale akcje potrafią być niezłe...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten dzień był śmiechowy. :D

    OdpowiedzUsuń

Napisz kilka słów od serca.