Hej !
Wczoraj wpadłam na "genialny" pomysł. Od starego aparatu "Zenit" na kliszę odkręciłam obiektyw, przyłożyłam do mojej cyfrówki, i cykałam makro. Dość niekonwencjonalna metoda, ale skuteczna. Z tym obiektywem mogę robić takie mega makro, tylko jakość niezbyt dobra jest + moja trzęsąca się ręka, ale i tak wydaje się byc fajnie :)
Chcę jeszcze zaznaczyć, że owa figurka słonika, jest mniejsza od 10 gr.
To tak na próbę kilka zdjęć wykonanych takim sposobem :
|
To mi się bardzo podoba. Jest "kreatywne". Efekt dopełnia część obiektywu naokoło. ;) |
|
Alabastrowe aniołki są śliczne. |
|
Ja i mój talent do dbania o kwiatki ♥ |
|
Twórcze zdjęcie.. Firanki ^ ^ |
|
Firanka w negatywie, haha, normalnie wyszła ciemna, bo było robione pod światło ;) |
I co, podobają wam się zdjęcia wykonane taką metodą ? ;)
wystarczy ze wejdziesz w kategorie 'videoblog' :)
OdpowiedzUsuńWidzisz, zawsze twierdziłam, że w szafach są potwory, a tu o, sprawdza się! A kołdra, to najbezpieczniejsze miejsce na Ziemi. Ciekawa jestem, czy ochroniłaby nas przed III wojną światową...
OdpowiedzUsuńAno, widocznie jesteśmy podobne. :D
Co do zdjęć, ja pierdzielę, świetnie to wyszło. *-* Miałam kiedyś prawie taką samą figurkę słonika. A najbardziej podobają mi się zdjęcia firanek, nie wiem czemu. :3
cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://dumleybitches.blogspot.com/
śliczne zdjęcia *-*
OdpowiedzUsuń