2 paź 2013

Październik

No więc rozpoczął nam się miesiąc październik, jak zapewne wszyscy wiedzą. Dzisiaj już pierwszy raz tym sezonie jesienno - zimowym był przymrozek, ludzie musieli skrobać szyby aut.

W szkole wczoraj był dzień chłopaka. Nasi chłopcy dostali od nas takie skromne paczuszki, profesorowie dostali koszulki ze śmiesznymi, pasującymi napisami. Były też różne konkurencje dla trójki dziewczyn z każdej klasy. Najgorsze było picie kefiru. Wypiłam chyba pół litra kefiru w ciągu kilkunastu-kilkudziesięciu sekund.. Masakra. No a dzisiaj wszystko okej, gdyby nie ta kartkówka z geografii. Ciekawe skąd mam wiedzieć jaka jest stolica Libii, jak nawet nic o tym nie było wspomniane, no super będzie 2. Ale miłą częścią dzisiejszego dnia były dwie lekcje angielskiego, na których nasza klasa miała spotkanie z egipcjanką i turkiem, którzy od kilku dni mieszkają u nas w Jaworznie, i spędzają czas u nas w szkole. Obydwoje bardzo sympatyczni, podowiadywałam się trochę ciekawych rzeczy o Turcji i Egipcie. Swoją drogą, mam karteczkę od egipcjanki z napisanym swoim imieniem po egipsku i po japońsku, a z turkiem kojarzy mi się taniec weselny który prezentował razem z Olą.

No a po szkole zasnęłam, i potem na trening.. Na szczęście na jutro nie musiałam się niczego uczyć, bo nie mamy takich lekcji wymagających, a ponadto z racji tego, że mamy dzień języków obcych każdy kto przebierze się za postać z filmu,bajki,kultury Anglii,Francji,Niemiec lub Hiszpanii będzie zwolniony z odpowiedzi. Ja przebieram się za... Aa to słodka tajemnica, jutro wam powiem !


Cudowne <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz kilka słów od serca.