17 maj 2011

Inaczej.

Dziś w szkole, zachowywałam się inaczej niż zwykle.. No w pewnym stopniu. Nie wygłupiałam się, aż tak bardzo, byłam bardziej spokojna i zatracona we własnych przemyśleniach..Pomogło mi się to skupić na lekcjach, bo byłam mniej "zabawowa" i wygłupiałam się w mniejszym stopniu niż zwykle.. Uświadomiłam sobie też, że pomimo przeciwności losu, życie jest piękne. Możemy robić tyle wspaniałych rzeczy, spędzać czas ze wspaniałymi ludźmi i wiele, wiele więcej... Nawet gdy dostaniemy od życia kopa, to trzeba pozbierać się i iść dalej. Być twardym, i nie przejmować się kazdym niepowodzeniem.. Są w życiu gorsze tragedie niż, to, że ktoś nas nie kocha, albo, że się z kimś pokłuciliśmy.Jest na świecie wielu luzi którzy z dnia na dzień dowiadują się, że mają raka i zostały im dwa miesiące życia.. My powinniśmy się cieszyć z życia, że jestesmy zdrowi, mamy rodzine i przyjaciół.. Trzeba korzystać z życia na maxa.. Nie przejmować się niepowodzeniami, bo, to tylko jedna zła rzecz do wielu innych dobrych którymi obdarza nas los.
A tak pozatym, to u nas w szkole, wszyscy gadają o tym, że w sobote ma być koniec świata..

 Pozdrawiam ;*
TyŚka

2 komentarze:

  1. Masz rację. Powinniśmy się cieszyć każdą nawet najdrobniejszą chwilą naszego życia.
    Nie będzie końca świata. Wierz mi. Czytałam o tym dużo i np. w 2012 ma być "oczyszczenie Ziemi", które zmieni nasz dotychczasowy sposób postrzegania świata. Mówią, że Majowie przewidzieli koniec świat, a tak naprawdę przewidzieli koniec kolejnego cyklu rozwoju Ziemi.
    Sorki, rozpisałam się. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też Ciebie bardzo polubiłam. <3

    OdpowiedzUsuń

Napisz kilka słów od serca.