Dzieki Przyjaciołom, zrozumiałam, że nie mam się co nim przejmować.. Troche za bardzo sie załamałam i za mocno to wszystko przeżyłam. Od początku wiedziałam, że tak będzie.. On mi się tylko podoba.. Jest przyjacielem, i nie jestem na niego wkurzona, że tak zrobił.. Zrozumiałam,że nie mogę przejmowac się każdym niepowodzeniem..Może dlalej jest mi przykro, ale nie smuce sie. Trudno, trzeba żyć dalej
Będę Twarda, nie poddam się. Nigdy !
Dziękuję też za wasze wsparcie.. ;*
Fajnie, że Ci się już wszystko ułożyło.
OdpowiedzUsuń+ Ktoś, kto tak do Ciebie mówi to nie Twój przyjaciel...Dobra. To nie moja sprawa sprawa...
Chodzi właśnie o to, że ja raczej nie jestem mądra...
OdpowiedzUsuńNaprawdę? Uświadamiają Ci pewne rzeczy? Cieszę się, bo lubię pomagać fajnym osobom. :*