18 maj 2011

Będę twarda.

Nie poddam się, będę twarda. Nawet gdy upadnę to podniosę się.. Wszystko mi się wali, ale przetrwam to. Mam teraz do podjęcia wiele ważnych decyzji.. Muszę zdecydować właściwie..Wiele decyzji, wiele dróg, wiele smutku i przemyśleń.. Życie jest trudne, dopiero teraz ujrzałam jego oblicze. Jest trudne, a zarazem piękne.. Nawet jeśli upadamy nisko, to potem wygrzebiemy się z tego, a satysfakcja z osiągnięcia celu, będzie największym szczęściem... Może przez te porażki życie chce nauczyć mnie czegoś ważnego ? Może to kolejna życiowa nauczka.. "Nigdy porażka, zawsze nauczka". Ptóbuję nie przejmować się tymi trudnymi sprawami, ale to niemożliwe.
P.S. Blog zmienia lekko kierunek. Mniej notek typu poszłam tam i tam, a więcej opisujących moje przemyślenia.
Dziękuję ci La Rue ♥

Pozdrawiam
TyŚka~

2 komentarze:

  1. Ojtam ojtam! Inni tez komentują.
    Tak, życie ma nas wszystkich nauczyć rzeczy, których nie umieliśmy lub nie rozumieliśmy w poprzednich życiach. >kocham moje książki<
    + Nie ma za co dziękować! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba myśleć pozytywnie:)

    OdpowiedzUsuń

Napisz kilka słów od serca.