31 sie 2011

Ostatni dzień wakacji.

Ale ten czas szybko leci. Dopiero co, odbieraliśmy świadectwa i cieszyliśmy się z nadchodzących wakacji, a już jutro rozpoczęcie roku. Ubrani na galowo pójdziemy do szkoły, i zasmuceni odejściem wakacji, w duszy będziemy się uśmiechać,bo nareszcie przyszedł rok szkolny. Nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale szkoła to świetna rzecz. Można spędzić dużo czasu z przyjaciółmi, poznawać ludzi i świetnie się bawić. A dzięki tym "nękającym" nam nauczycielom wyrośniemy na porządnych ludzi, z porządną pracą. Każdy narzeka jak to w szkole dużo nauki, ciągle sprawdziany, a tak naprawdę, to dzięki szkole mamy takich znajomych i mamy taką wiedze.Korzystajmy z każdego dnia nauki, bo nim się obejrzymy to skończymy szkołę, i z niektórymi osobami być może już nigdy się nie zobaczymy. Szkoła to błogi czas, trzeba tylko tą magie zauważyć.
Dzisiejszy dzień minął bardzo fajnie. Pojechałam z Olą do Centrum. Najpierw poszłyśmy do Rossmana, i tam pooglądałyśmy różne kosmetyki i żele do kąpieli, bo Ola szukała żelu z firmy AA dla alergików, ale nie było, więc poszłyśmy do takiego fajnego sklepiku z biżuterią i kosmetykami. Ola kupiła żel, a ja stałam i patrzyłam na takie śliczne kokardki do włosów.Jedna była taka duża jeansowa na brzegach z koronką, mała czarna z diamencikami i jedna taka jakby koronkowa. Były takie śliczne. Następnie pochodziłyśmy po antykwariatach, w poszukiwaniu używanych książek dla Oli. Znalazłyśmy tylko Niemiecki i Fizyke. Potem poszłyśmy do Chińskiego.. Wow, ile tam było pierdół.. A na końcu kupiłyśmy sobie po gałce lodów i wsiadłyśmy do autobusu. W autobusie stał za mną taki chłopak, co miał troche babski głos. I Olka do mnie szepta " pedałek za tobą" ja nie dosłyszałam i spytałam się co? a Olka tak głośno " Za tobą ! " Haha.. Mina tego faceta-bezcenna. Po przyjeździe na dzielnice poszłam do mnie odłożyć rzeczy i razem z Olą poszłyśmy pod szkołę, sprawdzić na którą rozpoczęcie. Na 9:30. Poszłam odprowadzić Ole i wspominałyśmy szkolne akcje. Np. to jak w 1 klasie przyniosłam do szkoły pisaki, i dziewczyny robiły wszystkim "tatuaże" i ja dostałam uwagę za to, że dawałam koleżankom moje pisaki, do kreślania innym po rękach. Ehh.. Ale ten czas leci. No cóż. Kończę już tą dłuugą notkę z okazji ostatniego dnia wakacji, i życzę wszystkim udanego nowego roku szkolnego, i obyście nie zaspały na jutrzejsze rozpoczęcie roku ;]

TyŚka~

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz kilka słów od serca.