No a po wigilii klasowej sprzątałam w szafie, co mi się udało, i teraz wszystkie ubrania są poukładane na równe stosiki (zajęło mi to uwaga: 3 godziny). Na 18 poszłam do kościoła na roraty. Siedzieliśmy w takiej "kolejności": Karo,Ja,Maciek,Szymon,Czaja. Co chwile Maciek i Szymon coś gadali, i tak jakby nerwowo ruszali nogami, taki jakby tik, i co chwile ich uspokajałam. Przy wychodzeniu z kościoła zauważyliśmy gościa od muzyki, w dodatku Maciek powiedział coś śmiesznego, i chłopcy zaczęli się śmiać praktycznie na cały kościół. Maciek aż się popłakał ze śmiechu, a ja waliłam go czapką po twarzy żeby sie uspokoił. Szymon pojechał z mamą autem do domu, a ja,Karo,Czaja i Maciek poszliśmy w stonę mnie i czai domu, bo Karo szła jeszcze kupić klej. No i po drodze o mało się nie zesikałam ze śmiechu, i nie położyłam się na środku chodnika ze śmiechu. Maciek zaczął iść jak pokraka ze stopami do wewnątrz, a czaja na zewnątrz, potem ćwiczyli jakieś inne dziwne chody, a ja nie mogłam się przestać śmiać. Chyba mnie słyszeli wszyscy, w odległości kilometra. Aż mnie bolał brzuch do granic możliwości. Ahh, piękny dzień ♥
A jutro nie idę do szkoły, bo mamy pierwszą lekcje, potem zastępstwo i oprócz tego jeszcze dwie lekcje i się nie opłaca, a mama powiedziała, że moge zostać w domu pod warunkiem, że posprzątam. :)
A jak "dzisiejszy" koniec świata. Wierzycie, czy uważacie to za fikcję?
Ja w To nie wierze, być może zacznie się nowa "epoka" ale nie będzie końca świata. "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny..." (Mt 25:13)
Na talerzyku pieczona przeze mnie babeczka oraz kapuśniaczek Karoliny. |
Widok z naszej sali ♥ |
W oczekiwaniu na wodę do barszczyku. |
Ola je ciasto (kocham Cie, nie zabijaj mnie) oraz Sylwia(góra) i Ja(dół) z Maćkiem. |
Oraz zawartość mojej szafy przed "metamorfozą" |
Dobranoc !
świetna wigilia, moja jak zawsze się nie udała..
OdpowiedzUsuńpadziaa.blogspot.com
ciekawego masz bloga + OBSERWUJE :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na
http://mercuess.blogspot.com/
Oczywiście, nie nalegam twój wybór,
pozdrawiam.
Świetne zdjęcia ; *
OdpowiedzUsuńOj tez tak mialam
Pozdrawiam i zapraszam do siebie; *
Wigilia świetna, u nas nawet nie było. :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, dodaję do obserwowanych :3
OdpowiedzUsuńZostałaś przeze mnie otagowana.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://jestemtoksyczna.blogspot.com/