22 cze 2012

Nagrywanie. Cementownia

Ahoj !
Wczoraj nie poszłam do szkoły, bo mi się po prostu nie chciało, i musiałam odespać, bo w nocy z wtorku na środę spałam tylko 3 godziny ^ ^

W czwartek po 13 spotkaliśmy się z całą naszą grupą taneczną na przystanku autobusowym koło ruin starej cementowni. Z domu kultury w którym tańczymy przyjdzielili nam kamerzyste, który kręcił nam film promocyjny, taki ogólnie o naszej grupie ;]
No więc poszliśmy na ruiny, i zaczęłśmy kręcić ujęcia. Ile tam jest zburzonych budynków, idzie się pogubić ;]
Troche złe warunki do tańca, bo wszędzie jakieś kamyki, gruzy itp. Do tego było tak gorąco, że nie miałyśmy na nic siły, masakra. Ale uważam, że wyszło świetnie, każdy kawałek układu w innej scenerii.
Najbardziej podobały mi się ujęcia w "mieszalniku".. Wielka kopuła, i taki fajny klimat. Ogólnie na tej cementowni cudowny klimat. Pełno zawalonych, starych budynków. Na murach grafitti.Momentami jak patrzyłam na jakieś tunele, dziury w ziemi, przejscia pod ziemia to przechodził mnie dreszcz. Kto by był na tyle odważny pójść tam w nocy? Nie wiem..

Po nakręceniu, koło 17 baardzo zmęczone, spocone, brudne od pyłu wróciłyśmy do domu kultury. Tam w łazience, lekko ochlapałyśmy się wodą, przebrałyśmy w normalne ubrania, i poszłyśmy na salę lustrzaną. Dostałyśmy dyplomy uczestnictwa, i każda z nas zebrała od wszystkich podpisy z tyłu dyplomu. Fajna pamiątka. W podziękowaniu pani dalyśmy bombonierke, a Damianowi przygotowałyśmy antyramę ze zdjęciami, kawałkami strojów, i z napisem "najlepszy trener na świecie". Myślę, że mu się spodobało, bo powiedział, że powiesi sobie na ścianie. Pani Marta rozdała nam kartki i każdy pisał przyjemne i nieprzyjemne skojarzenia związane z treningami, występami itp.;] Potem rozmawialiśmy na temat tych nieprzyjemnych. Ten rok tak szybko minął, dopiero pamiętam pierwszy trening, jak po chwili tańca miałam taką straszną kolkę, że musiałam usiąść, do głowy kroki wchodziły mi trudno. Teraz jest już lepiej. Nie tańczę jakoś profesjonalnie, ale odkryłam, że jest to coś co kocham i co sprawia mi ogromną przyjemność ;)

Film promujący naszą grupę będzie gotowy dopiero pod koniec lipca. Napewno wystawię No więc przez wakacje będzie mi troche brakować treningów, tańca, przypałów z dziewczynami, wspólnych śmiechów z byle czego i tego wszystkiego, no ale do września ! ♥

P.S. Mam dla was kilka znalezionych na internecie zdjęć tej cementowni, żebyście chociaż w przybliżeniu mogły zobaczyć jak to wygląda i jaki klimat tam panuje :)

Pochodzenie zdjęć : http://freba.one.pl ,






To jest ten "mieszalnik" Ale tam było echo, i ten pył w powietrzu przy tańcu !


3 komentarze:

  1. Ale fajnieee.
    I tak bym tam nie poszła w nocy ;d

    Gratuluję wytrwałości co do tańca ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. hej. :) maluję farbami akrylowymi. Nie wiem o co pytasz jeśli chodzi o koszty. Zapewne o koszt farb? Zależy od firmy. Na allegro można znaleźć dość tanio. Ja zazwyczaj kupuję w sklepie plastycznym i koszt 200ml to 17.60zł. ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. piękne budowle *.*
    kochana, gdybym nie miała pełnoletniego chłopaka NIGDZIE nie mogłabym chodzić -.-' mieszkam tylko z mamą, ona strasznie sie o mnie boi, pare razy w ciągu godziny dzwoni czy żyję, dopóki nie zaśnie >.<

    OdpowiedzUsuń

Napisz kilka słów od serca.