24 lut 2011

Wielka sorrka -_-

Miłość to gówno.. Cholernie śmierdzące gówno


Hej dzióbaski ! <3
Zacznijmy od tego, że bardzo, ale to bardzo chcę was przeprosić za moją tygodniową nieobecność na blogu. Do waszych blogasków też nie zaglądałam. I za to wielka sorrka... Po prostu byłam u babci, i coś było z netem. Postaram się wszystko nadrobić :)
No więc tak

Środa: 
Wstałam rano.Ubrałam się, wyprostowałam włosy i poszłam do szkoły. Kolejny dzionek z tymi góópkami moimi <3 Nie pamiętam już co się takiego działo zbyt. Przyszłam do domu, zrobiłam mamie zakupy jakieś. Potem przyszłam z tych zakupów i spakowałam do torebki bryczesy( spodnie do jazdy konnej). Poszłam do Karo. U niej przebrałam się w bryczesy, pożyczyła mi jeszcze rękawiczki na konie, a Olka ( jej siostra) skarpety takie specjalne. Wyszłyśmy. Jak już dojechałyśmy to poszłyśmy do instruktorki. Okazało się, że obydwie idziemy na maneż ( jazde w zastępie) czyli koń za koniem. Ja miałam iśc na Lonże. Czyli że pani miałaby konia na specjalnym sznurku i jeździłabym w kółko i doskonaliła swoje umiejętności.. Sory za taki wykład, ale gdyby ktoś się nie ortientował :D Na początku trochę się bałam, bo to był mój pierwszy maneż.. Było spoko, potem pani wymieniła mi z taką dziewczyną konia i dostałam takiego Donalda. I Donek jest straaasznie leniwym koniem więc gorzej mi się jeździło .. Ale ogólnie było super. Nawet raz Donek mi zagalopował :D Nie jestem jakaś chwalidupa żeby nie było :p

Dziś:
Haha, dziś było śmiesznie. Hah. Taki jeden Johny (Damian) z 3 gim. miał dyżur przy schodach. Bo mają pilnować, żeby maluchy do nas nie przychodziły, ani my do nich. I ciągle pytał. Do góry czy na dół. I jak szłam do góry to mówiłam, że w dół i na odwrót. Albo dobra akcja była
-Gdzie idziecie ?- Johny
-Do Toalety- Ja i Karo
-Oo to mogę iść z wami ?-Johny
:D:D
Ogólnie dziś fajnie było, a jutro piszemy spr. z Romea i Julii i jeszcze Biografie Szekspira... :C Życzcie mi szczęścia. I sorry za tą przerwe. Jak komuś się nudzi to pisać na gg. 8046202. Napiszcie Login na Bloggerze i wgl :D


Pozdrawiam was qpy :* ^ ^

2 komentarze:

  1. To życzę sczęścia ;* zgadzam się miłość to gówno :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Też miałam Romea i Julię. Dwa tygodnie gadaliśmy na polskim o miłości... Nie to, że do miłośći coś mam,a le czemu zawsze mnie mija ;D

    OdpowiedzUsuń

Napisz kilka słów od serca.