Z kartkówki z matmy, pewnie też dostanę trzy bo pomyliłam się w kilku przykładach, ale akurat na matematyke zaczynam mieć coraz bardziej "wyłożone" bo nienawidzę przedmiotu, z każdą lekcją coraz bardziej.
No i przez tą dzisiejszą trójkę dostałam motywacji. Niby to nie jest bardzo zła ocena itp. ale jednak wolałabym nie zaczynać roku szkolnego z takimi ocenami, tylko 4/5, żeby nie latać, nie poprawiać :)
Ciekawe na jak długo będę mieć tą motywacje do nauki. Jeden dzień, może dwa :)
A teraz piję sobie Latte na rozruszanie umysłu, ogarniam biurko, żeby mieć się gdzie uczyć, i staram się zebrać w sobie, i wyjąć książkę do historii, chociaż jest to baardzo trudne :)
Tak wiem, ona powinna być trójwarstwowa. Ale ja i tak mieszam, więc sensu nie ma . |
Mmm... pychota ;D
OdpowiedzUsuń