9 lut 2011

Nowość !

Hejka.Wczoraj nie pisałam ale nie działo się nic ciekawego. Byłam u Olki ćwiczyć scenke.
Dziś dostałam takie oceny:
-Historia -4
-Polski +4,5
-Informatyka 5
-Angielski 6

Dziś:
Pierwszą lekcją był w-f. Mieliśmy hale na pół z 3gim. Wszyscy ustawiają się do zbiórki, a pani mówi " Od dziś macie w klasie nowego kolege." Wchodzi pani wice dyr. a za nią nowy chłopak. Przeciętnego wzrostu, ciemno brązowe troche lokowane włosy. Dość gruby, ale nie bardzo. "To Marek, przywitajcie go dobrze. Kto jest przewodniczącym?".. Podniosłam ręke bo to ja. "No to jest Martyna, jakbyś miał jakąś sprawę to kieruj do niej."..Zaczęliśmy ćwiczyć.Piłka ręczna i doskonalenie rzutu z wyskoku. Nauczyłam sie wreszcie tego ! :D Wow. Marek jest dobry chyba z wf. Tak mocno rzucał, że.. :) Ogólnie jest spoko, tylko potem takie miał troche głupie odzywki np. Pani " Musisz mieć zeszyt uwag" A on "Ja nie potrzebuje." Albo. P : "Ja jestem nieobliczalna więc uważaj" A on" Ja też..." Nieno, nic do niego nie mam ale tak torche jakby sie popisuje, no ale pewnie jakbym była w nowej szkole to też bym się może popisywała, bo chciałabym żeby mnie polubili. Ale jego chyba wszyscy polubili. Strasznie szybko się zaaklimatyzował, pod koniec dnia już gadał z chłopakami na luzie, jakby sie znali dłużej, co jest raczej nie możliwe bo przeprowadził się tutaj z Katowic. Potem była historia, i wdż.Na wdż były same dziewczyny i gadałyśmy o okresie dojrzewania, potem pani czytała jakiś reportaż z gazety.Potem był angielski i scenka. Nie wiedziałam, że odgrywanie takiej scenki może sprawiać radość. Fajnie się tak wystawia taką mini scenkę i w dodatku po angielsku. Pani powiedziała, że jak będziemy chcieli to zrobi jeszcze kilka scenek :) Fajnie by było. 
Potem była godz. wych. Każdy się przedstawiał, żeby Marek znał nas troche więcej, potem on opowiedział troche o sobie.Po godz. wych był Polski. Jutro mamy sprawdzian ze średniowecza :C Zaraz bd się uczyć, trzymajcie za mnie kciuki ! Potem informatyka, dostałam 5 za prezentacje w Power Poincie.
Na jednej przerwie S.K ( klasowy debil ) przerzucił mnie sobie przez ramie i ja go zaczęłam bić po plecach i miał całe czerwone..
Haha a najlepsze na godz. wych:
Nasza pani - "Mam powyżej 30 lat"
S.K-"Jaki dinozaur"
Haha, przez dobre 5 minut się z tego śmialiśmy, a pani nie zwróciła na to uwagi.
Przed chwilą kupiłam walentynkę, tylko jeszcze nie wiem komu dam. <myśli> Może..albo nie nie wiem czy jestem w nim w końcu zakochana czy nie ;/
Mam już walentynke dla Oli. Jeszcze dla Karo,Sisi i może dla Agaty.


Kończe bo ucze się do sprawdzianu. A ten kto to przeczyta to jest zajebisty ! :*
Pozdrówka dla wszystkich <333 Kocham was ! Muah :*

5 komentarzy:

Napisz kilka słów od serca.