1 lip 2013

Lazy day.. :D

Dzisiejszy dzień jest baardzo luźny. Wstałam koło 12. Nic nie chciało mi się robić, no ale musiałam. Poszłam do biblioteki oddać książkę swoją i Ciurki, bo ona teraz jest na Mazurach na kolonii i nie miała jak. Po powrocie sprzątałam, podcięłam sobie grzywkę, zafarbowałam szamponetką końcówki, i zrobiłam sobie bransoletkę z muliny. A za chwilkę będę oglądać Koszmar z ulicy wiązów ale tą najstarszą wersję z młodym Johnnym Deppem. Ciekawe czy wymięknę, bo w końcu to horror, no ale zobaczymy.

A jutro idę o 11 z Olą i Karoliną porobić sobie zdjęcia i ogólnie się przejść. Miejmy nadzieje, że będę mieć jakieś ładne zdjątko. Dobranoc wszystkim !


Nawet widać różnicę, na żywo niezbyt, ale może w słońcu.. ;)

I jeszcze coś z neta :

Ma w sobie coś takiego, że sprawia, że jest śliczna ;3



O mamusiu, jaki przystojniak.. Dajcie mi takiego w liceum <3 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz kilka słów od serca.