11 sty 2013

Ałć.

Dzisiaj w szkole myślałam, że umrę. Tak mnie bolał brzuch, na szczęście Ola przyszła mi z pomocą i dała tabletkę przeciwbólową. Humor nawet dopisywał. A po szkole trochę się przespałam, i zaczęłam gadać z Karoliną na skype. Grałyśmy w gierki na necie, żeby się trochę "odmóżdżyć" co przynajmniej mi się udało, bo nie mogę myśleć, chyba mózg mi wyparował. Brzuch znowu zaczyna boleć, i mi zimno. Za chwilę idę do łóżka czytać książkę i spać. 

:)
Dobranoc wszystkim. Miłych snów :]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz kilka słów od serca.